Jak wiele rodzin boryka się z problemem nocnego moczenia trudno powiedzieć na pierwszy rzut oka. Warto jednak wiedzieć, że jeśli problem dotknął właśnie Waszej rodziny, nie jesteście osamotnieni.

Moczenie nocne w wersji pierwotnej, wynikające przede wszystkim z niedojrzałości mechanizmów kontrolnych układu moczowego, jest przypadłością stosunkowo często występującą u dzieci. Mówi już o tym sam fakt, iż w grupie ośmiolatków jedno dziecko na dwanaście (8%) nadal nocą moczy łóżko. Mimo to warto dzieciom wcześniej pomagać w nauce suchego przesypiania nocy, dzięki czemu nie będą one narażone na śmieszność w oczach opiekunów i kolegów przedszkolnych, a także szkolnych. Będą mogły również część nocy spędzać poza domem, czy to u rodziny, czy w późniejszym wieku na wycieczkach i koloniach.

Enureza, czyli moczenie nocne, w swej podstawowej wersji wynika z niedostatecznej kontroli mózgu nad układem moczowym, przede wszystkim zwieraczem, który w sposób nieświadomy ma kontrolować oddawanie moczu. Dzieje się tak jeszcze długo po tym, jak dziecko nauczy się świadomej kontroli nad drugim ze zwieraczy. Zdecydowana większość dziewczynek uzyskuje zdolność kontroli nad swoim ciałem do czwartych urodzin. Chłopcy potrzebują na to nieco więcej czasu, i większość z nich sucho przesypia noc do piątych urodzin. Wcześniejsze moczenie nocne nie jest uznawane za objaw niepokojący, jednak ze względu na pewne utrudnienia wiążące się z nim, można środkami nie farmakologicznymi próbować wyeliminować pierwotne moczenie nocne, a także jego wtórną postać.

Wizualizacja suchej nocy

Wizualizacja sucho przespanej nocy jest najprostszą w założeniach terapią, dostępna zasadniczo dla każdej rodziny. Polega na przekonaniu dziecka do posiadania kontroli nad własnym ciałem, nauki mózgu nieświadomej kontroli nad zwieraczami, czasem również nauki budzenia w nocy, aby można było udać się do toalety.

Wizualizację można przeprowadzić na kilka sposobów, wybierając później najbardziej przemawiający do dziecka. Za kontrolę nad zwieraczem może być odpowiedzialna bajkowa postać, która jednocześnie może budzić dziecko ze snu, jeśli poczuje taką potrzebę. Nieco starszemu dziecku można wytłumaczy zasady hydrauliki. Indywidualne podejście do problemu i preferencji dziecka daje największą skuteczność. Z czasem dziecko uczy się nieświadomej kontroli nad własnym ciałem.

Alarmy wybudzeniowe

Alarmy wybudzeniowe to dobrodziejstwo współczesnej techniki, która umożliwiła miniaturyzację czujników wilgoci do takich rozmiarów, aby nie przeszkadzały one podczas snu dziecka. Czujnik zakłada się w miejscu, w którym można spodziewać się pierwszych kropel moczu. Czujnik połączony jest przewodem z odbiornikiem, który najczęściej sygnałem dźwiękowym ma wybudzać dziecko ze snu, aby udało się do toalety. Odbiorniki mogą być wyposażone również w sygnał wibracyjny, a dostępne są np. w postaci zegarków na rękę, czy maskotek przypinanych na klatce piersiowej dziecka, bądź przy szyi.

Rozwiązanie to należy do bardzo skutecznych metod, także w przypadku wtórnego moczenia nocnego, czy moczenia dziennego.

Leki w służbie toalety

Metody farmakologiczne zasadniczo stosuje się obecnie jedynie u starszych dzieci, które powinny już potrafić panować nad własnym ciałem. Najpopularniejsza jest desmopresyna, która będąc skuteczniejszym analogiem ludzkiego hormonu wazopresyny, zmniejsza ilość wydzielanego przez nerki moczu.

Stosowanie leków ma jednak i złe strony, stanowiąc pewne zagrożenie dla prawidłowego rozwoju organizmu dziecka. Często nie wykazuje również długotrwałego działania po zaprzestaniu przyjmowania preparatu.

Wartościowym aspektem przyjmowania leku jest możliwość nabrania przez dziecko pewności siebie, która może skutkować zaprzestaniem nocnego moczenia łóżka.

 

Wybór metody przeciwdziałania moczeniu nocnemu zależy od dziecka, oraz konkretnej przyczyny moczenia. Warto zwrócić uwagę, że moczenie nocne w postaci wtórnej, czy moczenie dzienne, wywoływane są najczęściej innymi przyczynami, które należy w pierwszej kolejności wyeliminować, aby dziecko mogło przespać na sucho kolejne noce.

Tagi: , , , , , ,

Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.